Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do redakcji

11 stycznia 1997 | Plus Minus | SA

Do redakcji

Idiotyzm stulecia

Michał Radgowski, powołując się na świadectwo Wołkogonowa, uznał za "idiotyzm stulecia" powiedzenie Lenina: "Miejsce Boga zajmie elektryczność". Co więcej, kreator "Klubu oldboyów" "podrzucił" nam, czytelnikom, ten idiotyzm jako prezent pod choinkę. W imieniu wszystkich Mikołajów, dzięki którym prezent ten do mnie dotarł, muszę dokonać pewnego sprostowania. Otóż niezasłużenie przypisuje się autorstwo cytowanego poglądu wyłącznie Leninowi. Znacznie wcześniej, bo już w 1907 roku Henry Adams (1838--1918) , wybitny historyk amerykański, dawny mąż stanu i dyplomata, napisał, co następuje: "We współczesnym świecie prądnica zastąpiła Najświętszą Marię Pannę w roli siły sprawczej historii. " Euforia, wzbudzona przez niewidoczny prąd elektryczny była wówczas, na początku wieku, tak ogromna, że nawet intelektualistom (nie mówiąc o zawodowych rewolucjonistach) brakowało słów i ziemskich odniesień dla wyrażenia swego podziwu i podkreślenia znaczenia praktycznych zastosowań wynalazku. Dziś, gdy nawet wyprawy kosmiczne uległy zbanalizowaniu, ówczesna euforia wokół prądni cyjest oczywiście czymś niepojętym.

Morał tej całej historyjki jest tak banalny, że nawet nie ośmielam się go formułować w korespondencji z Michałem Radgowskim, który wzruszył mnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 964

Spis treści
Zamów abonament