Zawsze warto orać i siać
Na początku transformacji PSL proponował, żeby część pieniędzy ze sprzedaży majątku po PGR-ach przeznaczyć na infrastrukturę na wsiach. Mało kto pamięta, że bezrobotni ludzie urządzali sobie świetlice w pustych chlewach - mówi Stanisław Kalemba, minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska.
Plus Minus: Czy PSL po 14 latach uczestnictwa w różnych rządach schodzi ze sceny politycznej? W tegorocznych wyborach parlamentarnych zamierzacie sami walczyć o mandaty? Sondaże nie są dla was łaskawe.
W cale tak nie uważam. Nasi wyborcy są przywiązani do marki PSL oraz do wartości narodowych i chrześcijańskich. Wincenty Witos powiedział: „Polska bez wiary nie przetrwa", mimo że miał swoje problemy z niektórymi hierarchami Kościoła katolickiego. Na grobie Stanisława Mikołajczyka w Poznaniu jest wypisane motto: „Pozostańcie wierni wierze swoich ojców i tradycji wolnościowej narodu polskiego". Sprawa wiary w ruchu ludowym nie jest powierzchowna. To jest głęboka idea. Tymczasem w wyborach europejskich schowaliśmy szyld i firmowaliśmy antyklerykalne treści naszych koalicjantów. Na dodatek u nas w Wielkopolsce zgodziliśmy się, żeby nasz lider i europoseł Andrzej Grzyb startował dopiero z trzeciego miejsca na liście. Nie powinien był się na to godzić. W wyniku tych działań wyborcy od nas odeszli. Teraz dajemy im szansę, żeby powrócili.
Zasiadał pan w Sejmie 24 lata, począwszy od Sejmu I kadencji.
To był trudny okres dla PSL. Przechodziliśmy zmiany polityczne w partii i walczyliśmy o elektorat z innymi ugrupowaniami na wsiach. Wtedy obok PSL działały też m.in. PSL Solidarność, które później przekształciło się w Stronnictwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
