Strach nieobliczalny
Strach nieobliczalny
Polscy Białorusini, Niemcy, Słowacy boją się pytania o narodowość w zbliżającym się spisie powszechnym. Takie pytanie pojawi się po raz pierwszy w narodowym spisie po 1921 roku. Lęk przed ujawnianiem swej narodowości może okazać się tak silny, że zniekształci statystyczny obraz rzeczywistości.
Tak uważają i tego obawiają się najbardziej liderzy mniejszości. Poseł Eugeniusz Czykwin (SLD), podczas pierwszego czytania w Sejmie ustawy o mniejszościach, sugerował, aby rząd nie brał pod uwagę wyników spisu, gdy będzie decydował o dotacjach dla gmin, w których mniejszości są szczególnie liczne. Dziś nie ma precyzyjnych danych dotyczących wielkości wspólnot narodowościowych w kraju. Szacunki mówią o 1,2 mln osób.
- Pytania o narodowość i język, którym posługują się domownicy, skryci Białorusini odbiorą jako bezceremonialne i szokujące - twierdzi Witalis Łuba, redaktor naczelny białoruskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta