Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak daleko stąd, jak blisko

01 stycznia 1995 | Gazeta | JN

Jak daleko stąd, jak blisko

Rozmowa z Franciszkiem Bogusławskim, przewodniczącym Związku Polaków w Kazachstanie

Kiedy powstał Związek Polaków w Kazachstanie?

Reprezentuję dwie organizacje społeczne, od czterech lat przewodniczę Stowarzyszeniu Polaków w Karagandzie, a od kwietnia 1994 r. jestem prezesem, powstałego wówczas i zarejestrowanego w Ministerstwie Sprawiedliwości w Ałma Acie, Związku Polaków w Kazachstanie. Reprezentuje on około 60 tysięcy mieszkających tu Polaków. Tyle mniej więcej osób deklaruje chęć powrotu do Polski.

Które pokolenie Bogusławskich mieszka w Kazachstanie?

Pochodzę z mazowieckiej szlachty, co z satysfakcją przypomniałem panu premierowi Waldemarowi Pawlakowi podczas ważnej rozmowy 14 grudnia ub. r. , swojemu, po korzeniach, krajanowi. Pradziadowie, pozbawieni majątku po powstaniu listopadowym, osiedli w XVIII wieku na Ukrainie, w Kamieńcu Podolskim, który zrządzeniem losu nie znalazł się po I wojnie światowej w granicach Rzeczypospolitej. Rodzice zostali wywiezieni do Kazachstanu w 1936 roku podczas pierwszych stalinowskich eksperymentów narodowościowych.

Urodziłem się w 1942 roku w małej wsi zamieszkałej przez Niemców i Polaków. Pierwszym językiem, jaki poznałem, był polski, którego używało się w domu, potem ukraiński,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 363

Zamów abonament