Spokojnie,to tylko korekta
Spokojnie, to tylko korekta
Niektóre ze stwierdzeń Rafała A. Ziemkiewicza w jego artykule "Spokojnie, to tylko korekta" ("Plus Minus" z 3-4 sierpnia 2002) są nie tyle prowokacyjne, ile nieprawdziwe. Jeśli autor rzeczywiście myśli tak, jak pisze - a nie tylko uprawia prowokację intelektualną - to wskazany jest powrót na uniwersytet i zaliczenie kursów z historii gospodarczej i podstaw ekonomii. A konkretnie:
1. "Mnogie potomstwo Marksa i Keynesa zwykło obwieszczać kompromitację mechanizmów wolnorynkowych przy każdej możliwej okazji" - stwierdza autor. Wrzucenie Keynesa do jednego worka z Marksem dowodzi nieuczciwości intelektualnej Ziemkiewicza lub jego nieuctwa bądź jednego i drugiego. W języku potocznym nazywa się to "ustawianiem kogoś do bicia". Keynes nigdy i nigdzie nie "obwieszczał kompromitacji mechanizmów wolnorynkowych". Natomiast jest prawdą, że w konkretnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta