Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo potrzebuje opoki

02 maja 2011 | Prawo | Marek Domagalski
prof. ANDRZEJ RZEPLIŃSKI
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
prof. ANDRZEJ RZEPLIŃSKI

Sama konstytucja bez ugruntowanej kultury politycznej i prawnej jest bezbronna wobec ludzi, ich interesów i namiętności – twierdzi prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego

Co będzie, panie prezesie, głównym motywem tegorocznych obchodów święta konstytucji w Trybunale?

Andrzej Rzepliński: W tym roku mija 220 lat od uchwalenia Konstytucji 3 maja i 90 lat od uchwalenia konstytucji marcowej. Chcemy to podkreślać i przypominać. Obydwie były bardzo ważne, nowoczesne, jedna i druga do dzisiaj zachowują ducha świeżości: w tym roku skupimy się na konstytucji marcowej.

Cóż jest w niej tak pociągającego?

Konstytucja 1921 r. powstawała jeszcze w okresie wojny polsko-bolszewickiej, była dziełem najwybitniejszych polskich prawników porozbiorowych, tak dobrym, że wyrastała ponad to, co w polskiej ówczesnej kulturze politycznej było do zaakceptowania. Właśnie może dlatego w tych pierwszych sześciu latach obowiązywania część polityków, łącznie z marszałkiem Piłsudskim, robiła wiele, aby obalić tę konstytucję i porządek, który tworzyła, by można było wprowadzić bardziej autorytarne rządy. Stąd nowela sierpniowa w 1926 r. oraz przyjęta w 1934 r. tylnymi drzwiami ustawa konstytucyjna zwana konstytucją kwietniową.

Ale wtedy był generalny odwrót od liberalnych konstytucji.

Czechosłowacja z jej ustawą zasadniczą z lipca 1920 r. była jedynym państwem Europy Środkowej, w którym konstytucja ustanawiająca ustrój demokracji parlamentarnej obowiązywała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8917

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament