Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieumiarkowany postęp w granicach prawa

18 września 1996 | Media, Internet | MU

Amerykańscy ustawodawcy postanowili dogonić i wyprzedzić rozwój technologii informatycznych

Nieumiarkowany postęp w granicach prawa

Mirosław Usidus

Choć brzmi to niewiarygodnie, ale do tego roku cały gigantyczny amerykański system telekomunikacyjny był regulowany przez akt prawny z 1934 roku. Konglomerat dziesiątków sieci telewizyjnych, stacji radiowych, systemów kablowych, Internetu, kompanii telefonicznych i innych powiązanych ze światem telekomunikacji sfer gospodarki utrzymywany był w ryzach przez prawo stworzone w czasach, gdy radio raczkowało, telewizja była na etapie pierwszych prób, o mikrokomputerach, modemach i technologii cyfrowej nikt jeszcze nie myślał.

Gdy nadeszła rewolucja informatyczna, Amerykanie zdali sobie sprawę, że ich ustawodawstwo jest przestarzałe. Nad pakietem aktów prawnych, które nie tylko ogarniałyby zmiany ostatnich lat, ale wybiegałyby w przyszłość, pracowano przez kilkanaście lat. Rezultatem tych prac jest prawo telekomunikacyjne, o którym w Stanach Zjednoczonych mówi się, że jest najnowocześniejsze na świecie.

Ósmego lutego 1996 roku prezydent Bill Clinton podpisał Akt Telekomunikacyjny 1996 (Telecommunications Act of 1996) , obszerny pakiet przepisów prawnych, które tworzą nowe ramy dla rynku telekomunikacji i mass mediów w Stanach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 863

Spis treści
Zamów abonament