![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Skarżący ma prawo wglądu w dokumenty
Prosto ze Strasburga
Skarżący ma prawo wglądu w dokumenty
Marek Antoni Nowicki
Jeżeli skarżący nie ma adwokata i nie wie, że może zażądać udostępnienia dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, obowiązkiem sądu jest poinformowanie go o tym uprawnieniu. W przeciwnym razie nie ma zapewnionego rzetelnego procesu.
Pan Kerojarvi domagał się od państwa dożywotniej renty na podstawie ustawy z 1948 r. o szkodach wojskowych doznanych w związku ze służbą podczas wojen fińsko-radzieckich w latach 1939--45. We wrześniu 1985 r. Państwowy Urząd Odszkodowań Powypadkowych oddalił wniosek uznając, iż stopień inwalidztwa nie osiągnął 10 proc. -- minimum uprawniającego do świadczeń. Sądy, do których Kerojarvi wystąpił z odwołaniem, utrzymały tę decyzję w mocy.
W sierpniu 1988 r. Urząd oddalił wniosek o ponowne ustalenie stopnia inwalidztwa. Kerojarvi odwołał się do Sądu Ubezpieczeń. Przy tej okazji ponowił żądanie odszkodowania za niektóre choroby. Nie przyniosło to jednak efektu, podobnie jak apelacja do Sądu Najwyższego.
Sąd Ubezpieczeń otrzymał opinię Urzędu, z której wynikało, iż wniosek Karojarvi powinien być oddalony. Organa wojskowe przedłożyły akta zawierające m. in. wyniki badań lekarskich z okresu wojny. Zgodnie z przyjętą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
