Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bez pomysłu na Rosję, bez pomysłu na Polskę

03 sierpnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Semka
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Jeśli raport Millera miał zakończyć etap wyciągania wniosków z tragedii, to powinien być także rozliczeniem Donalda Tuska z iluzji, że Rosja poprowadzi śledztwo we współpracy z Polską na partnerskich zasadach – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Donald Tusk potraktował raport Millera jako zamknięcie kłopotliwego problemu. Sztab premiera częściowo osiągnął zamierzony efekt: wielu komentatorów rzeczywiście uznało, że raport skupiony na rekonstrukcji okoliczności lotu i lądowania oraz na patologiach w 36. pułku specjalnym wyczerpuje temat. Jednak wczorajsza wyjątkowo arogancka konferencja prasowa MAK, podczas której Rosjanie ponownie zakwestionowali  wszelkie zarzuty wobec pracowników wieży kontrolnej w Smoleńsku i ponownie obciążyli winą polskich lotników z generałem Andrzejem Błasikiem na czele przypomniała, na czym polega podstawowy problem w naszych stosunkach z sąsiadem ze Wschodu. Warto więc zadać pytanie, jak Donald Tusk zdał egzamin z wyzwania, którym – przed i po katastrofie – była postawa Rosji wobec Polski.

Kto kogo rozgrywa?

Ciekawie zabrzmiał głos posła Jacka Żalka, polityka Platformy z drugiego szeregu, który swój komentarz po ogłoszeniu raportu Millera zatytułował: „Moskwa dzieli Polskę". Dalej pisze: „Moskwa z premedytacją dąży do tego, by Polacy i świat uznali, że liderzy rządzącej koalicji są zbyt słabi, aby bronić interesów Polski. Ustalanie przyczyn katastrofy przez Rosjan było prowadzone w taki sposób, aby pokazać premiera polskiego rządu w jak najgorszym świetle. Odpowiedzialna opozycja powinna wziąć to pod uwagę".

Argumentacja Żalka jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8995

Spis treści
Zamów abonament