Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Libia zwyciężyła, a my?

02 września 2011 | Publicystyka, Opinie | Artur Bilski
ARTUR BILSKI
źródło: Archiwum
ARTUR BILSKI

Odmowa udziału polskich sił zbrojnych w operacji libijskiej świadczy o tym, że nie jesteśmy w stanie brać udziału w nowoczesnych działaniach połączonych sił marynarki, lotnictwa i wojsk lądowych – twierdzi analityk ds. bezpieczeństwa

Naszą specjalnością według MON są nieliczne siły specjalne i wojska lądowe, a to zdecydowanie za mało, żeby się liczyć w NATO. Operacja libijska obnażyła boleśnie niską jakość polskich sił zbrojnych, niezdolnych do udziału w operacjach bardziej skomplikowanych niż tylko patrolowanie afgańskich bezdroży przy użyciu rosomaków.

Jakie zatem powinny być polskie siły zbrojne? Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, wystarczyło zapoznać się z dokumentem „Strategic Vision The Military Challenge" opracowanym w Sojuszniczym Dowództwie Operacji NATO w Mons i Sojuszniczym Dowództwie Transformacji w Norfolku. Byłoby szybciej i taniej.

Według tego dokumentu sojusz, utrzymując zdolności do prowadzenia operacji obronnych, coraz częściej będzie się angażować militarnie w rozwiązywanie konfliktów występujących również poza obszarem euroatlantyckim. W przyszłych operacjach coraz ważniejszy będzie czynnik polityczny. Będą one za pośrednictwem mediów monitorowane przez międzynarodową opinię publiczną oraz organizacje oceniające przestrzeganie prawa międzynarodowego. Coraz częściej też sojusz będzie znajdował się pod presją pozyskania poparcia społecznego dla podejmowanych działań militarnych, presją osiągnięcia szybkiego sukcesu i zakończenia konfliktu. Wymusza to konieczność sprawnego i skutecznego prowadzenia operacji. Stąd priorytet zyskują uderzenia lotnicze. Niestety, czynnik opinii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9020

Spis treści

Po godzinach

55. lat Piwnicy pod Baranami
A nad Wisłą science fiction i nie tylko
Akustyczni Poluzjanci
Balkan Sevdah
Cały świat na Pradze
Chopin w świecie klasyki i jazzu
Cinq G, Etna Kontrabande
Colombiana *
Czarna Wenus *****
Czas wolny
Czy można pokochać śmieci?
Drugie życie publicznej telefonii
Francuskie rendez-vous
Fryzjer, szewc i krawiec królewny
Humor i matematyczna precyzja
Inny
Jedyne wyjście to Powiśle
Kameralny weekend na ulicy Grochowskiej
Kiedy dorosnę, chciałbym zostać…
Kino bez napisów
Kino kresowe
Kino pod chmurką
Kocha, lubi, szanuje ***
Koreańskie czwartki
Lament, Flamenco namiętnie
Ludzki klon, tancerz i bogowie
Maksymiuk gra dla Poli Negri
Mama Mu
Metalowo o historii
Mistrzyni historii opowiadanych piosenką
Muzyka na wodzie
Noko
Oko w oko z pszczołą i motylem
Pamięci kawalerzystów Rzeczpospolitej
Plan
Poezja dobrze rozegrana
Polecam - Antonina Rogala
Polecam - Jacek Marczyński
Polecam - Julia Rzemek
Polecam - Monika Banach
Polecam - Monika Banach
Polecam - Monika Małkowska
Postrach nocy **
Prawie jak przed wojną
Przebiśniegi, A.D. Miller wyd. Świat Książki
Przez Danię do Warszawy
Przystań dla hobbystów
Reaktywacja speed metalu
Rzut podkową, czyli country w plenerze
Sezony fascynacji
Spotkania literackie
Tani poniedziałek: Tilda Swinton
Tropem łosich wskazówek
Uczta dla ducha, czyli teksty, jakich się nie zapomina
What Matters, Most Barbra Streisand, dystr. Sony Music
Wolni od kompleksów
Z siostrą i bratem w Rampie
Zagrają
Święto eksperymentu
„Nawet deszcz” – pokaz specjalny
Zamów abonament