Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sądy zbyt często zawieszają wyroki

11 marca 2013 | Prawo | Agata Łukaszewicz
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego kończy remanent w przepisach i przygotowuje zmiany. Jakich kar będzie w przyszłości więcej, czy elektroniczne bransolety na dłużej zagoszczą w naszym prawie i dlaczego sądy tak rzadko wymierzają kary grzywny – wyjaśnia Andrzej Zoll, profesor, przewodniczący KKPK, w rozmowie z Agatą Łukaszewicz.

Rz: Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego, której pan przewodniczy, kończy prace nad zmianami w części ogólnej kodeksu karnego. Po 15 latach przyszedł czas na zmiany czy drobne korekty?

Andrzej Zoll: Mamy już za sobą prace nad procedurą karną, którą czeka prawdziwa rewolucja. Teraz przyszedł czas na część ogólną kodeksu karnego. Wiele się przez ten czas zmieniło. Weszliśmy do Unii Europejskiej, Internet stał się powszechnym narzędziem, a co za tym idzie, pojawił się nowy rodzaj przestępczości – internetowa. Nie możemy nie reagować na takie zmiany. Zawsze po latach przychodzi czas na korektę przepisów. Życie szybko idzie do przodu. Piętnaście lat temu trudno było przewidzieć, w jakim kierunku przestępczość pójdzie.

Sporo też zepsuli politycy, ścigając się w kolejnych nowelizacjach. Bywały posiedzenia Sejmu, podczas których rozpatrywanych było po kilka projektów zmian kodeksu karnego. Wystarczyła tragedia nagłośniona przez media i natychmiast był gotowy projekt zaostrzenia kar za to przestępstwo. Wiele z nich było zgłaszanych, choć nie było żadnych szans na ich uchwalenie.

To prawda. Kodeks karny miał pecha. Politycy szybko doszli do wniosku, że drogą  populistycznych haseł, podkręcanych dyskusji bardzo łatwo poprawić sobie słupki poparcia. W efekcie kodeks był nowelizowany ponad 60 razy. I proszę mi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9483

Wydanie: 9483

Spis treści

Ekonomia

100 tys. nowych miejsc pracy
Ameryka znów chce przejmować
Barometr cen: Działki budowlane na sprzedaż
Biura podróży pod lupą
Branżowa debata o recyklingu
Chiński bąbel wystraszył inwestorów
Cytat dnia
Czeka nas nowe otwarcie w sektorze usług biznesowych
Czy Google dobije Motorolę?
Dobre czasy firm pożyczkowych trwają
Doradcy walczą o obsługę debiutu Energi
Europejskie kredyty i poręczenia
Fed: coraz lepsza kondycja banków w USA
Gry strategiczne na polu naftowym
IBM będzie inwestować w Polsce
Kalendarium gospodarcze
Kielecki Agrotech przyciągnął rzesze rolników
Liczba dnia: 33,5 mld euro na rozbudowę paryskiego metra
Marzec miesiącem zmian kadrowych w spółkach węglowych
Nadzieja w nowych odwiertach
Najpewniejszy nie zawsze największy
Nie każda informacja musi wyciec
OFE kupują akcje zagraniczne
Opłaty pobierane przez OFE mogłyby być niższe
Polskie finanse – kiedy bez unijnego gorsetu
Potrzebujemy nowych liderów
Przybędzie ponad 700 tysięcy metrów dla handlu
Reaktywacja dotacji na inwestycje firm
Regiony mniej dołożą do kolei
Rosną wpływy wydawców z płatnych treści w sieci
Silniki do wojskowych pojazdów powstaną w kraju
Spadki cen nie kuszą już młodych
Sprzedaż papierosów w dół. Ryzyko dla budżetu
Time Warner pozbywa się prasy kolorowej
Trudna droga do unii bankowej
W skrócie
Warszawa pobiła rekordy popularności
Warszawski biurowiec Holland Park w portfolio Jana Kulczyka
Z placem Defilad i Wielką Wyspą do Cannes
Znów słabe prognozy dla reklamy
Zamów abonament