Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sędziowie złapani na spalonym

17 kwietnia 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk

Piłka nożna | Po błędach w ekstraklasie PZPN zrezygnował z arbitrów bramkowych. Problemy ma też UEFA.

To były złe tygodnie dla facetów w czerni. Najpierw przez Europę przelała się fala protestów po awansie Borussii Dortmund do półfinału Ligi Mistrzów, kiedy decydujący gol padł po wyraźnym spalonym. Później w Polsce arbiter stojący przy linii końcowej nie zobaczył, że piłka o pół metra opuściła boisko, zanim Legia strzeliła pierwszego gola w meczu z Wisłą.

W Polsce decyzje o zmianach były natychmiastowe. Zbigniew Przesmycki odpowiadający za sędziów po rozmowie z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem wycofał się z pomysłu prowadzenia meczów przez sześciu arbitrów.  – Był to eksperyment, którego nie ma sensu kontynuować. Na boiskach ekstraklasy było zbyt wiele zamieszania, kontrowersji – powiedział Przesmycki.

W swoich przemyśleniach posunął się on nawet dalej. Stwierdził, że gdyby nie było arbitrów bramkowych, liniowy nadążyłby za akcją, a rozłożenie odpowiedzialności na zbyt wiele osób wpływa na to, że żaden z sędziów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9514

Wydanie: 9514

Spis treści
Zamów abonament