Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czarna Perła: nowa broń Chelsea

25 stycznia 2014 | Sport | Tomasz Wacławek
Samuel Eto'o. Jedna z twarzy afrykańskiego futbolu. Mistrz olimpijski z Sydney (2000), zwycięzca Pucharu Narodów Afryki (2000, 2002). Do akademii Realu Madryt trafił jako 15-latek. Z Barceloną (2006, 2009) i Interem (2010) wygrał Ligę Mistrzów. Od sierpnia w Chelsea. W marcu skończy 33 lata.
źródło: Rzeczpospolita
Samuel Eto'o. Jedna z twarzy afrykańskiego futbolu. Mistrz olimpijski z Sydney (2000), zwycięzca Pucharu Narodów Afryki (2000, 2002). Do akademii Realu Madryt trafił jako 15-latek. Z Barceloną (2006, 2009) i Interem (2010) wygrał Ligę Mistrzów. Od sierpnia w Chelsea. W marcu skończy 33 lata.

Kłóci się, bije i zdradza. Ale z trenerem Jose Mourinho u boku Kameruńczyk może wrócić do wielkiego futbolu.

W ojczyźnie popularnością przebija prezydenta. Jest kimś takim jak Didier Drogba dla Wybrzeża Kości Słoniowej. Ikoną, legendą, wzorem dla milionów chłopaków uganiających się po brudnych ulicach za piłką. W Londynie na swój pomnik dopiero pracuje.

Może zająć to trochę czasu. Kiedyś powiedział, że wolałby sprzedawać orzeszki ziemne w afrykańskiej wiosce, niż grać w tak żałosnym klubie jak Chelsea. Kibice takich rzeczy nie zapominają, nawet jeśli strzelasz trzy bramki Manchesterowi United, przekreślając właściwie szanse rywali na obronę mistrzostwa Anglii. Musisz zrobić coś więcej, najlepiej dać drużynie trofea. Eto'o zdaje sobie z tego sprawę. – Nie jestem tu po to, by zdobywać gole, ale by pomóc Chelsea odzyskać tytuł – powtarza.

Biblia w szatni

Mourinho mówi, że to napastnik na specjalne okazje: błyszczy w ważnych momentach. Ale dwa poprzednie sezony spędził na futbolowej prowincji, w Dagestanie, licząc głównie zarobione pieniądze. Sulejman Kerimow, rosyjski oligarcha z branży paliwowej i właściciel Anży Machaczkała, uczynił go najlepiej opłacanym piłkarzem świata. Za samą grę Eto'o dostawał aż 20 mln euro rocznie. I to już po odliczeniu podatku.

Ale Kerimowowi pompowanie pieniędzy w swoją zabawkę się znudziło, wprowadził politykę oszczędności i dla takich zawodników jak Brazylijczyk Willian czy Eto'o zrobiło się w klubie za biednie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9747

Wydanie: 9747

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament