Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trudny parytet z piłką u nogi

22 czerwca 2015 | Sport | Olgierd Kwiatkowski
Hope Solo – bramkarka reprezentacji USA w ojczyźnie jest już gwiazdą, jej autobiografia była bestsellerem, może dlatego,  że piłkarka miała trudne życie. Fot. Kevin C. Cox
źródło: Getty Images/AFP
Hope Solo – bramkarka reprezentacji USA w ojczyźnie jest już gwiazdą, jej autobiografia była bestsellerem, może dlatego, że piłkarka miała trudne życie. Fot. Kevin C. Cox

FIFA z mistrzostw świata 
kobiet chce uczynić imprezę podobną 
do męskiego mundialu. Ale droga 
do równouprawnienia jest jeszcze daleka.

Na odbywających się właśnie w Kanadzie mistrzostwach świata kobiet stadiony zwykle są zapełnione, średnia widzów w fazie grupowej wyniosła 25 tysięcy, a mecz otwarcia drużyny gospodarzy z Chinami oglądały w Edmonton 53 tysiące kibiców. Obraz ten jest jednak nieco wypaczony. Impreza odbywa się w kraju, który gwarantuje sukces.

– Tutaj jesteśmy bardziej popularne niż zespół panów. Ludzie rozpoznają mnie na ulicy, proszą o autografy. Mam indywidualnych sponsorów – chwali się czterokrotna uczestniczka kobiecego mundialu, gwiazda reprezentacji Kanady Christine Sinclair.

Według danych FIFA kobiet grających w piłkę nożną na świecie jest 30 milionów. Profesjonalną licencję posiada 4,8 miliona, z czego 2,2 miliona w Kanadzie i USA. Piłka nożna kobiet na świecie rozwija się dynamicznie, ale nierównomiernie, trudno mówić o globalizacji. Stąd na mistrzostwach zdarzają się jeszcze wyniki dwucyfrowe – Niemcy rozgromiły Wybrzeże Kości Słoniowej 10:0, a Szwajcaria – Ekwador 10:1.

Paryż przeciera szlak

W historii sześciu dotychczasowych mundiali medale zdobywało zaledwie siedem krajów, złote – cztery (dwukrotnie USA i Niemcy, Norwegia i obrończynie tytułu Japonia). Od lat dominują te same reprezentacje. Powiększenie liczby uczestników...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10172

Wydanie: 10172

Spis treści
Zamów abonament