Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polski nie muszą bronić patrioty

07 sierpnia 2015 | Ekonomia
źródło: materiały prasowe
Marty Coyne
źródło: materiały prasowe
Marty Coyne

Marty Coyne | Rząd powinien wybrać system, który zatrzyma rakiety ze Wschodu – mówi dyrektor w konsorcjum MEADS.

Rz: USA postawiły na system obrony rakietowej Patriot od Raytheona czy ten, który rozwinął Lockheed Martin – MEADS?

Marty Coyne: Pierwotne plany Waszyngtonu zakładały zastąpienie systemu Patriot przez MEADS. Ograniczenia budżetowe to zmieniły. Kilka lat temu uznano, że nie ma wystarczająco środków, aby jednocześnie utrzymać duże zestawy patriotów i rozwijać MEADS. Jednak amerykański rząd jasno zapowiedział, że wróci do tego problemu. W tym kontekście kluczowa jest decyzja Niemiec sprzed paru tygodni o oparciu obrony rakietowej właśnie na MEADS. Niemcy, podobnie jak USA i Włochy, były krajem założycielskim naszego konsorcjum, sfinansowały część kosztów rozwoju nowej technologii. Po decyzji Berlina mamy jasną perspektywę rozpoczęcia produkcji baterii antyrakietowych, a także udostępnienia naszego systemu innym krajom, w tym – miejmy nadzieję – Polsce.

Jak to, przecież polski rząd już podjął decyzję o zakupie systemu Patriot firmy Raytheon?

Rozumiemy, że Polska zdecydowała się jedynie na zakup dwóch jednostek patriotów w obecnej konfiguracji. Decyzja w sprawie pozostałych sześciu nie zapadła. Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) uznało jedynie, że będzie prowadziło rokowania z rządem amerykańskim o systemie nowej generacji. Ale to absolutnie nie wyklucza wskazania na nasz system...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10212

Wydanie: 10212

Spis treści
Zamów abonament