Kiedy oskarżony przedsiębiorca może liczyć na odszkodowanie

Od początku lipca zmieniły się zasady wypłaty odszkodowań i zadośćuczynień za stosowanie środków przymusu w postępowaniu karnym. Łatwiej teraz dostać pieniądze od Skarbu Państwa.

Od 1 lipca tego roku zmieniły się reguły prowadzenia postępowań karnych. Diametralnym zmianom uległy również zasady wypłaty odszkodowań i zadośćuczynień za niesłuszne skazania oraz niesłuszne stosowanie środków przymusu. Powinni o tym pamiętać szczególnie ci przedsiębiorcy, przeciwko którym prowadzone były jakiekolwiek postępowania karne czy kierowane akty oskarżenia. A jest ich niemało. Policyjne statystyki pokazują, że każdego roku stwierdzanych jest 150 tys.–160 tys. przestępstw gospodarczych.

Pieniądze za brak skazania

Zgodnie z nowymi zasadami na odszkodowanie i zadośćuczynienie od Skarbu Państwa może liczyć m.in. przedsiębiorca, przeciwko któremu skierowano akt oskarżenia, a sąd go następnie uniewinnił. Pieniądze będą się należały także osobie, przeciwko której prowadzone było postępowanie karne, które później zostało z jakiejkolwiek przyczyny umorzone.

Nie oznacza to jednak, że już samo przedstawienie zarzutów przedsiębiorcy czy skierowanie przeciwko niemu aktu oskarżenia może skutkować koniecznością wypłaty mu odszkodowania czy zadośćuczynienia. Zgodnie z nowymi przepisami pieniądze będą się należały przedsiębiorcy tylko wtedy, gdy w toku postępowania stosowano wobec niego środki przymusu określone w dziale VI kodeksu postępowania karnego. W praktyce chodzi zatem o sytuacje, gdy przedsiębiorca został zatrzymany, stosowano...