Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie udawajmy Greka

12 stycznia 2016 | Publicystyka, Opinie | Jędrzej Bielecki
Kanclerz Angela Merkel często była negatywną bohaterką greckich demonstrantów
źródło: AFP
Kanclerz Angela Merkel często była negatywną bohaterką greckich demonstrantów
Jędrzej Bielecki
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
Jędrzej Bielecki

Przez sześć lat kryzysu finansowego południe Europy było dla Niemiec chłopcem do bicia. 
Teraz w tę rolę wchodzi Polska. Skończy tak samo jak Grecja czy Hiszpania, jeśli w końcu nie zacznie działać profesjonalnie, z finezją – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Jędrzej Bielecki

Kolejny etap rosnącego napięcia między Warszawą i Berlinem został przekroczony w poniedziałek zaproszeniem do MSZ ambasadora RFN w Warszawie Rolfa Nikela. To prawda: do tej pory ze strony Niemców nie brakowało ostrej, niejednokrotnie przesadzonej krytyki pod adresem nowych polskich władz. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz porównywał sytuację w naszym kraju do zamachu stanu à la Putin, jego rodak komisarz ds. technologii cyfrowej Guenther Oettinger opowiedział się za rozpoczęciem przez Brukselę procedury „nadzoru demokratycznego", a szef frakcji CDU/CSU w Bundestagu Volker Kauder uznał, że wielkimi krokami nadchodzi moment, kiedy trzeba będzie nałożyć sankcje na Warszawę.

Jednak przedstawiciele rządu Niemiec unikali bezpośredniego zaangażowania w spór. Przeciwnie: prezydent Andrzej Duda został miło przyjęty w Berlinie przez kanclerz Angelę Merkel, podobnie jak minister Witold Waszczykowski przez swojego niemieckiego odpowiednika Franka-Waltera Steinmeiera.

Teraz z woli Warszawy konflikt przechodzi na nowy poziom: międzypaństwowych relacji dwustronnych. Potwierdza to ostry list wysłany przez szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę do komisarza Oettingera, w którym przywołano pamięć nazistowskiej okupacji Polski. W kontekście współczesnych, demokratycznych Niemiec to równie głupie jak porównanie Polski do Rosji...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10341

Wydanie: 10341

Spis treści
Zamów abonament