Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spadek z długami: lepiej to wiedzieć

11 lutego 2016 | Prawo | Joanna Stempień Przemysław Biernacki
Joanna Stempień
źródło: materiały prasowe
Joanna Stempień
Przemysław Biernacki
źródło: materiały prasowe
Przemysław Biernacki

W dokumentach dotyczących dziedziczenia powinna być zamieszczana informacja o sposobie przyjęcia spadku. 
To, że ustawodawca i Sąd Najwyższy nie widzą takiej potrzeby, nie oznacza, że nie ma jej w praktyce – piszą eksperci.

Potrzeba umieszczania w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku lub akcie poświadczenia dziedziczenia wzmianki o sposobie nabycia spadku – wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza – jest lekceważona przez sądy i notariuszy, choć może mieć istotne znaczenie praktyczne dla spadkobierców. Zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, zarówno te, które weszły w życie, jak i oczekujące na to, nie umniejszają roli takiej wzmianki dla ochrony interesów spadkobierców.

Na początku warto przypomnieć, że Sąd Najwyższy w uchwale z 13 października 2010 r. (III CZP 64/10) stwierdził, że zakres kognicji sądu w postępowaniu o stwierdzeniu nabycia spadku i treść postanowienia kończącego to postępowanie wynika przede wszystkim z art. 670 i 677 k.p.c. Przepisy te wskazują, że sąd spadku wyjaśnia z urzędu, kto i z jakiego tytułu jest spadkobiercą, a w orzeczeniu wymienia, poza spadkodawcą, wszystkich spadkobierców oraz ich udziały. W praktyce sądowej powszechnie realizowany jest postulat wskazywania w postanowieniu także daty i miejsca zgonu spadkodawcy oraz tytuł powołania, a w razie dziedziczenia testamentowego – określenie testamentu, a przy dziedziczeniu ustawowym wskazanie stosunku małżeństwa albo stopnia pokrewieństwa spadkobierców. Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę, że stosownie do art. 95f prawa o notariacie w sporządzanym przez notariusza akcie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10367

Wydanie: 10367

Spis treści
Zamów abonament