Była szansa na poprawienie starych angaży

źródło: materiały prasowe

Maciej Pietrzycki, radca prawny w Kancelarii KSP Legal & Tax Advice w Katowicach

Jeśli do 22 lutego 2016 r. strony nie wprowadziły klauzuli dopuszczającej wcześniejsze wypowiedzenie umowy terminowej, teraz muszą ze sobą współpracować przez czas, na jaki się związały lub 33 miesiące pod rządami znowelizowanych przepisów.

To skutek niedopilnowania angaży, które zostały zawarte przed 22 lutego 2016 r. Przezorni mogli sobie pomóc.

Sprawa jest relatywnie prosta dla umów terminowych, w których przewidziano możliwość ich rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Po wejściu w życie nowelizacji ich wypowiadanie odbywa się na zupełnie nowych zasadach. Przede wszystkim okresy wypowiedzeń tych umów są zrównane z tymi, które stosuje się do umów na czas nieokreślony (zależą one od stażu pracy w zakładzie).

Należy jedynie pamiętać o tym, aby przy ustalaniu długości okresu wypowiedzenia uwzględniać tylko zatrudnienie przypadające po 22 lutego 2016 r., czyli od dnia obowiązywania nowych regulacji.

Przepisy jasno określiły też sytuację, w której którakolwiek ze stron stosunku pracy wypowiedziała umowę przed 22 lutego 2016 r., lecz okres wypowiedzenia zakończył się już po tej dacie. W takich przypadkach nowe zasady w ogóle nie działały, a angaż po prostu rozwiązał się z końcem okresu wymówienia.

Te rozwiązania zapewne nie...