Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy Czesi są tchórzami

12 października 2016 | Kultura | Barbara Hollender
Martin Myšička jako dziennikarz Pavel. „Zagubieni” od piątku na ekranach.
źródło: GUTEK FILM
Martin Myšička jako dziennikarz Pavel. „Zagubieni” od piątku na ekranach.

Reżyser „Zagubionych" Petr Zelenka opowiada Barbarze Hollender o historii, czeskiej mentalności i upadku kina.

Rz: „Zagubieni" to film o wielkim blefie. W polityce, w przemyśle filmowym. W życiu społecznym.

Petr Zelenka: Interesuje mnie mechanizm kreowania mitu. Z jednej strony pokazuję kłamstwa, które do dzisiaj towarzyszą naszemu myśleniu o roku 1938, kiedy na mocy układu monachijskiego Niemcy zaanektowali Kraj Sudetów. A z drugiej – obserwuję współczesne kłamstwo. Gdy dziennikarka telewizyjna podaje informację o przyczynach przerwania zdjęć do czesko-francuskiej koprodukcji, widz wie, że nie jest to prawda. Ale mit już się tworzy. Próbuję powiedzieć, że teraźniejszość szybko staje się przeszłością i wszelkie kłamstwa trzeba ujawniać i korygować natychmiast.

Wraca pan do roku 1938, ale nie odtwarza pan tamtych wydarzeń. „Zagubieni" to raczej film o pamięci historycznej.

Chciałem opowiedzieć o braku refleksji na temat dziejów. Zadowalamy się zwykle jakimiś wygodnymi interpretacjami, nie chcąc popatrzeć na przeszłość z właściwej perspektywy. Szczególnie w moim kraju.

Dlaczego?

My, Czesi, kochamy gloryfikować nasze porażki. Inne narody szczycą się sukcesami i zwycięstwami. My – odwrotnie. Zaczynamy myśleć, że nie wolno nam walczyć. Bzdura.

W pana filmie papuga mówiąca słowami francuskiego premiera Daladiera zarzuca Czechom tchórzostwo.

Nie chciałbym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10572

Wydanie: 10572

Spis treści
Zamów abonament