Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powidoki alfabetu

02 listopada 2016 | Życie Ziemi Łódzkiej | Bartosz Klimas
Śłady Strzemińskiego: logotyp Łodzi autorstwa Pheno Agency, plakat „Komunikat”, którego twórcą jest Michał Kacperczyk, okładka książki „Władysław Strzemiński. Obrazy słów” Janusza Zagrodzkiego, proj. Sławomir Iwański
źródło: materiały prasowe
Śłady Strzemińskiego: logotyp Łodzi autorstwa Pheno Agency, plakat „Komunikat”, którego twórcą jest Michał Kacperczyk, okładka książki „Władysław Strzemiński. Obrazy słów” Janusza Zagrodzkiego, proj. Sławomir Iwański
źródło: materiały prasowe
źródło: materiały prasowe

Łódź pamięta o dziedzictwie Władysława Strzemińskiego. Logotyp miasta inspirowany jest stworzonym przez niego liternictwem.

„Powidoki" – ostatni film Andrzeja Wajdy – sprawią, że na twórczość Władysława Strzemińskiego spojrzą nowi widzowie. Nie będzie trudno, bo w Łodzi, gdzie osiadł w 1931 roku, artysta zostawił wiele śladów. Od Akademii Sztuk Pięknych, którą współtworzył w 1945 roku (jeszcze jako Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych), a która nosi dziś jego imię, po Muzeum Sztuki, gdzie zaprojektował Salę Neoplastyczną i stworzył Międzynarodową Kolekcję Sztuki Nowoczesnej. To jednak nie wszystko – na owoce jego pracy można też natknąć się w mieście. Wystarczy uważnie spojrzeć na łódzkie liternictwo.

Radykalna abstrakcja

Jak podkreśla Anna Saciuk-Gąsowska, kuratorka Muzeum Sztuki w Łodzi, Strzemiński był nie tylko malarzem, ale też teoretykiem sztuki i projektantem. W jego dorobku znalazł się m.in. opublikowany w 1932 roku nowatorski projekt kroju pisma. Można powiedzieć, że równie radykalny, jak inne przejawy twórczości.

– To geometryczna wariacja na temat znaków alfabetu łacińskiego,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10589

Wydanie: 10589

Spis treści
Zamów abonament