Region i miasto wspierają artystów

źródło: materiały prasowe

Kadr z filmu „Królestwo”, do którego produkcji dołożył się podlaski samorząd.

źródło: Rzeczpospolita

200 tysięcy złotych z Funduszu Filmowego Białegostoku otrzymają producenci trzech filmów, które będą promować miasto. 217 tysięcy trafi na stypendia dla młodych twórców.

jacek cieślak

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski rozstrzygnął właśnie ogłoszony pod koniec lipca konkurs filmowy. Przyznano trzy dofinansowania na dwa filmy fabularne i jeden dokumentalny. Produkcje filmowe powinny powstać najpóźniej do końca 2017 roku.

Miasto w filmie

Największe dofinansowanie, bo aż 135 tysięcy złotych brutto, otrzymał film „Rock and Roll Eddie" w reżyserii Tomasza Szafrańskiego. To propozycja przeznaczona dla widowni familijnej. Widzowie w całej Polsce zobaczą sceny w całości realizowane na terenie Białegostoku i okolic. Wśród lokalizacji jest Rynek Kościuszki, gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej, a także ogrody pałacu Branickich. Można się spodziewać, że spora część kinowej publiczności, zachwycona białostockimi pejzażami, przyjedzie do miasta, by zobaczyć je na żywo. Tomasz Szafrański w 2015 roku wyreżyserował „Klub Włóczykijów" na podstawie książki Edmunda Niziurskiego.

35 tysięcy złotych wsparcia brutto otrzyma fabuła „Czarna Dama" w reżyserii Bartka Tryzny. Będzie to historia utrzymana w konwencji filmu noir. Dodatkowym walorem jest to, że projekt zgłoszony został przez...