![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bodnar: Konsekwencje zdrady
Zdrada nie musi oznaczać winy wyłącznej jednego z małżonków. W czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE gościem Anny Wojdy była adwokat Karolina Bodnar.
Małżonek, który dochodzi alimentów dla siebie po zdradzie, musi wykazać winę wyłączną zdradzającego. Samo ustalenie, że doszło do zdarzenia, nie wystarczy. Polskie prawo nie stopniuje winy, ale mówi się o procentach. Jeśli współmałżonek wykaże choćby 2 proc. winy drugiego, to jest ona obopólna. Bardzo rzadko po poradę przychodzą pary przed zawarciem małżeństwa. Później, w sytuacji konfliktu małżonkowie nie mogą dojść do porozumienia i sprawy kończą się w sądach. Relacje między małżonkami nie powinny wpływać na ich prawa jako rodziców. Dużo kobiet składa jednak wnioski o ograniczenie praw rodzicielskich ojca po rozwodzie. To źle widziana praktyka. —jk
