Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sztuka nie boi się żartu

17 maja 2017 | Kultura | Monika Kuc
Léo Caillard, „Hipsterzy z kamienia”, fotografia, 2013
źródło: MOCAK
Léo Caillard, „Hipsterzy z kamienia”, fotografia, 2013
Jerzy Kosałka, „Żegnam państwa”, technika mieszana, 2004
autor zdjęcia: Monika Kuc
źródło: Fotorzepa
Jerzy Kosałka, „Żegnam państwa”, technika mieszana, 2004
Tezi Gabunia, „Włóż głowę do galerii (Luwr)”, 2015–2016, instalacja. Makieta Sali Rubensa, do której widz może włożyć głowę.
źródło: MOCAK
Tezi Gabunia, „Włóż głowę do galerii (Luwr)”, 2015–2016, instalacja. Makieta Sali Rubensa, do której widz może włożyć głowę.

Krakowski MOCAK zebrał prawie 200 prac 60 artystów, którzy czerpią dzisiaj inspiracje z dzieł innych.

Niezależni twórcy czy hipsterzy sztuki nie wzywają dziś, by „spalić Luwr", ale wręcz dowodzą, że to hasło wyszło z mody. W muzeach chętnie bywają, podpatrują mistrzów, prowadzą z nimi dialog, podziwiają lub krytykują. Jeśli się z nimi utożsamiają, próbują wejść w tamten świat albo przetransformować go na inne media. Jeśli dystansują, tworzą pastisze lub szukają własnej interpretacji tematu. Wariantów gier z tradycją jest zaskakująco dużo i nie kończą się niewolniczym naśladownictwem i wtórnością. Są kontrapunktem do własnych poszukiwań.

Antyk na ulicy

Na pierwszy rzut oka uwagę najsilniej przyciągają prace emanujące energią kreatywnej zabawy, zwłaszcza fotografie i rzeźby Francuza Leo Caillarda, wyłaniające się z różnych przestrzeni galerii. Jego „Hipsterzy z kamienia" to antyczne rzeźby z Luwru...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10751

Wydanie: 10751

Spis treści
Zamów abonament