Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kaczyński ratuje demokrację

17 maja 2017 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
Jeśli w 2015 r. Platforma wygrałaby po raz trzeci, to nadal ”psiapsiółki” Ewy Kopacz mogłyby kierować MSWiA.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Jeśli w 2015 r. Platforma wygrałaby po raz trzeci, to nadal ”psiapsiółki” Ewy Kopacz mogłyby kierować MSWiA.

W jakim stanie byłaby dziś Polska, gdyby wybory w 2015 r. wygrała koalicja PO–PSL?

Mają rację wszyscy ci, którzy zauważają łamanie przez obóz rządzący demokracji w Polsce. W tych właśnie kategoriach należy bowiem widzieć paraliż Trybunału Konstytucyjnego, degenerację mediów narodowych, próby ograniczenia niezawisłości wymiaru sprawiedliwości, faktyczną likwidację niezależności służby cywilnej, obsadzanie spółek Skarbu Państwa partyjnymi funkcjonariuszami, zapowiedzi zmian ordynacji wyborczych tak, by wypaczały one wyniki głosowania i sprzyjały Prawu i Sprawiedliwości. Każdego dnia poczynania nowej ekipy każą nam się zastanawiać, czy jeszcze żyjemy w demokracji liberalnej, czy też już wchodzimy w system demokratury, demokracji suwerennej, demokracji nieliberalnej czy też po prostu jakiejś formy autorytaryzmu. I choć na razie odpowiedź na to ostatnie pytanie jest raczej negatywna, to przecież nie sposób nie zauważać niepokojących zjawisk i wydarzeń. Demokracja trzeszczy pod rządami Jarosława Kaczyńskiego oraz jego ludzi i zastanawiamy się wciąż, czy wytrzyma test twardości przeprowadzany na niej z centrali na Nowogrodzkiej.

Ale ciekawym eksperymentem myślowym byłoby zastanowienie się, w jakim stanie byłaby ta ukochana przez wszystkich demokracja, gdyby w 2015 roku obie elekcje wygrał poprzedni obóz polityczny? Co by się działo z naszym systemem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10751

Wydanie: 10751

Spis treści
Zamów abonament