„Zielone” auta w firmowych flotach

źródło: materiały prasowe

Hyundai Ioniq electric może przejechać na bateriach 280 km.

źródło: materiały prasowe

Volkswagen Passat GTE to klasyczna biznesowa limuzyna, ale z ekologicznym napędem.

Największe zamówienie na służbowe samochody z napędem ekologicznym objęło 400 hybrydowych toyot.

Adam woźniak

Widocznym trendem w zakupach samochodów do firmowych flot staje się ekologia. Przybywa firm kupujących samochody hybrydowe, a niektóre decydują się – choć wciąż sporadycznie – na zakup auta w pełni elektrycznego.

Wiosną 2016 roku wymianę floty na hybrydową zapowiedziała firma Ergo Hestia. Zamówiła 181 sztuk hybrydowej Toyoty Auris. – Ze względu na skalę zakupu będziemy mieć zauważalny wpływ na ochronę środowiska – zapowiadali przedstawiciele Hestii. Z kolei w maju tego roku ponad dwukrotnie większe zamówienie złożył w polskim oddziale Toyoty Eurocash z branży handlu hurtowego: firma zdecydowała się na 400 sztuk hybrydowego Yarisa. – W ub. roku wymienialiśmy oświetlenie w magazynach na oszczędniejsze LED. Potem przyszła kolej owiewki w ciężarówkach redukujące opór powietrza i zmniejszające zużycie paliwa. Teraz przyszedł czas na większy krok, tj. zakup aut hybrydowych – mówił Jacek...