Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do sądu na ratunek przed zaniżoną emeryturą

05 października 2017 | Praca i ZUS | Marcin Wojewódka

W postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W razie braku kompletnej dokumentacji płacowej istnieje możliwość ustalenia wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego w oparciu o dokumentację zastępczą znajdującą się w aktach osobowych. Nie może to być jednak stricte hipotetyczne i oparte na wielu założeniach, nie dających się obecnie zweryfikować.

Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 14 czerwca 2017 r. (III AUa 1163/16).

W tej sprawie Zakład Ubezpieczeń Społecznych ustalił odpowiednią decyzją kapitał początkowy ubezpieczonego. Podstawę jego wymiaru obliczył na kwotę 1238,23 zł, przyjął wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału wynoszący 101,42 proc. oraz okresy składkowe w wymiarze 30 lat, 11 miesięcy i 28 dni, tj. 371 miesięcy. Kapitał początkowy ustalony na 1 stycznia 1999 r. wyniósł 159 684,36 zł. W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczony kwestionował przyjęcie do wyliczenia wartości kapitału początkowego wynagrodzenia minimalnego za 1972 r. w kwocie 12 000 zł (wskaźnik 39,89 proc.). Za ten rok wnioskodawca domagał się przyjęcia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru składek wynoszącego 145,88 proc. lub 189,24 proc.

Organ rentowy drugą decyzją ponownie ustalił ubezpieczonemu kapitał początkowy, przyjmując tym razem podstawę wymiaru w kwocie 1338,22 zł, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 109,61 proc. oraz okres składkowy w wymiarze 30 lat, 11 miesięcy i 28 dni, tj. 371 miesięcy. Ustalony kapitał początkowy wyniósł 168 084,07 zł. Ubezpieczony odwołał się także od tej decyzji do sądu, kwestionując...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10870

Wydanie: 10870

Spis treści
Zamów abonament