Dla małych firm też jest miejsce

Wielcy gracze rynkowi nie są przeszkodą w funkcjonowaniu małych i średnich firm kurierskich, które wygrywają ofertą dostosowaną do indywidualnych potrzeb klienta.

Handel internetowy jest głównym motorem napędzającym branżę kurierską. Według prognoz ekspertów PwC do końca 2018 roku wartość rynku KEP urośnie o kolejne 12 proc. r./r. do poziomu 6,4 mld zł. Natomiast wzrost wolumenu wyniesie 11 proc. r./r. do poziomu około 440 mln paczek.

Na życzenie klienta

Na warszawskim Lotnisku Chopina otwarto jedną z najnowocześniejszych w Europie inwestycji dla branży kurierskiej. Edwin Osiecki, wiceprezes do spraw sprzedaży i marketingu oraz członek zarządu DHL Express, uważa, że e-commerce ma duży wpływ na rozwój branży logistycznej i kurierskiej. Rynek ten rośnie szybciej niż B2B. Klienci kupujący przez internet nie lubią tracić czasu, a mają indywidualne potrzeby: chcą odbierać przesyłki w różnych godzinach i miejscach. Dlatego DHL Express podpisuje umowy z różnymi partnerami, żeby ułatwić końcowemu klientowi możliwość odbioru bądź nadania przesyłki w formie przez niego oczekiwanej.

Tak szybki rozwój rynku KEP wymaga od firm kurierskich elastyczności i ciągłych inwestycji. Muszą umieć sprostać oczekiwaniom klientów, co nie jest łatwe szczególnie w momentach wzmożonego przesyłania paczek, jak np. pod koniec roku kalendarzowego, podczas szczytu sezonowej wyprzedaży czy w Black...