Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złe są przepisy, zaogniają spory i utrudniają postępowanie

28 lutego 2018 | Sądy i Prokuratura | Henryk Walczewski
Różne tryby i postępowania nakładają się na siebie, a to zniweczyło intencje ustawodawcy: zamierzoną prostotę i szybkość postępowania
źródło: Shutterstock
Różne tryby i postępowania nakładają się na siebie, a to zniweczyło intencje ustawodawcy: zamierzoną prostotę i szybkość postępowania

Trzeba uprościć wszystko, co się da.

Obowiązkiem sądów jest stosować prawo, sprawiedliwie i możliwie szybko (np. art. 6 kodeksu postępowania cywilnego). Za tym małym stwierdzeniem kryje się wielka przestrzeń na wiele pytań związanych z każdą sprawą, a rozstrzygnięcie jest podsumowaniem uzyskanych odpowiedzi.

Im więcej pytań w postępowaniu sądowym, tym więcej trzeba nakładu pracy i kosztów, aby je zakończyć. Im więcej pytań w sprawie, tym więcej problemów i wątpliwości. Im więcej pytań przed sądem, tym więcej powodów do kwestionowania rozstrzygnięcia, a wraz z nimi słabną nadzieje na rychłe zakończenie sprawy.

Takie spostrzeżenia niepokoją i podsuwają rozwiązanie: trzeba uprościć wszystko, co się da, aby zbędnym skomplikowaniem nie narażać sprawy na zbyteczne jej przedłużanie. Taka jest geneza umieszczenia w k.p.c. np. postępowania uproszczonego czy przepisów o wydawaniu nakazów zapłaty lub innych trybów szczególnych. Dzięki nim postępowania sądowe miały stać się wreszcie szybkie, bo proste. Niestety, praktyczna ich aplikacja doprowadziła do nowych problemów, bo okazało się, że różne tryby i postępowania nakładają się na siebie, a to zniweczyło intencje ustawodawcy: zamierzoną prostotę i szybkość postępowania.

Zasady ustrojowe poważną barierą

W tym miejscu wypada przypomnieć główne zasady, na których opiera się prawo do sądu, a...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10989

Wydanie: 10989

Spis treści

Monitor Księgowość i Podatki

Zamów abonament