Cyfrowa gorączka złota

Mark Loughran Biorąc pod uwagę talent informatyczny, kreatywność i przedsiębiorczość, stworzenie polskiej doliny chmurowej jest realne – pisze dyrektor generalny w polskim oddziale Microsoftu.

Żyjemy w wyjątkowych czasach, w których technologia staje się nieodłączną częścią naszego życia. Umożliwia realizację nawet najbardziej śmiałych pomysłów i tworzenie rozwiązań, których nie mogliśmy sobie wcześniej nawet wyobrazić. Technologia to swego rodzaju „nowa elektryczność", która pozwala nam osiągać więcej, szybciej i taniej. Według szacunków Accenture Strategy gospodarka cyfrowa stanowi 22,5 proc. całej światowej gospodarki. Oznacza to, że potencjał cyfryzacji do tworzenia wartości biznesowej i społecznej wciąż nie jest w pełni wykorzystywany. W jaki sposób zatem technologia otwiera nowe możliwości? Jednym kliknięciem.

Dzięki wykorzystaniu technologii chmurowej naukowcy z Politechniki Śląskiej są w stanie przyspieszyć prowadzone analizy biomedyczne nawet 59 razy. W tradycyjnych warunkach badacz nie byłby w stanie w zadowalającym czasie przetworzyć tak dużej ilości danych. Śląscy naukowcy bez konieczności ponoszenia dodatkowych wydatków na zakup sprzętu skrócili czas analizy danych z kilku dni do dwóch godzin. Robi wrażenie? Na mnie tak. Co jednak najważniejsze, moc obliczeniowa pozwalająca realizować najbardziej nawet ambitne projekty jest dla nich oraz ich kolegów – naukowców, przedsiębiorców, nauczycieli,...