Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Siła pieniądza

30 marca 2018 | Rzecz o historii | Redakcja Rzeczpospolitej
Warszawa, 31 marca 1925. Członkowie komisji konkursowej wybierają projekt nowych banknotów  Banku Polskiego.
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Warszawa, 31 marca 1925. Członkowie komisji konkursowej wybierają projekt nowych banknotów Banku Polskiego.

28 kwietnia 1924 | Reforma walutowa ratuje kraj przed katastrofą. Państwo zostaje wzmocnione przez Bank Polski – zyskuje kapitał dzięki wielkiej mobilizacji obywateli.

Jesienią 1923 cała struktura państwa polskiego zdaje się załamywać. Narastająca hiperinflacja rujnuje nie tylko finanse publiczne – narusza równowagę życia społecznego (gwałtowne strajki) i politycznego (starcia w Parlamencie). Józef Piłsudski, niemogący utrzymać swej przywódczej roli nawet jako zwierzchnik wojska, rezygnuje z funkcji państwowych. Jego postrzeganie Polski – jako kraju dominowanego przez nieodpowiedzialne, partykularne partie – spełnia się w dramatycznym kryzysie. Sejm zdobywa się jednak na ratunkowy krok. Premier Władysław Grabski otrzymuje specjalne uprawnienia reformatorskie. Od stycznia do kwietnia 1924 prowadzi ryzykowną grę ekonomiczną, która powstrzymuje upadek państwa. Apel o patriotyczne wsparcie Banku Polskiego zyskuje mocny odzew. Od lipca 1924 stabilny złoty zastępuje jako walutę markę polską, drukowaną dotąd w milionowych nominałach.

Józef Piłsudski (podczas bankietu pożegnalnego, po rezygnacji z funkcji przewodniczącego Ścisłej Rady Wojennej, organu doradczego Prezydenta RP, jedynej jego wówczas roli publicznej)

Dyktatorem byłem kilka miesięcy [od listopada 1918]. [...] Postawiono mnie tak wysoko, jak nigdy nikogo nie stawiano. [...] Był cień, który biegał koło mnie – to wyprzedzał mnie, to zostawał w tyle. [...] Zapluty, potworny karzeł na krzywych nóżkach, wypluwający swą brudną duszę, opluwający mnie zewsząd, nieszczędzący mi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11015

Wydanie: 11015

Spis treści

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Dodatki Jednodniowe

Zamów abonament