Autonomiczne samochody znalazły się na zakręcie
INNOWACJE | Pojazdy, które będą poruszać się po drogach bez udziału kierowcy, to wciąż odległa przyszłość michał duszczyk
Prace nad pojazdami-robotami, będącymi w stanie jeździć po drogach bez udziału kierowcy, znalazły się w kluczowym punkcie. I nie dlatego, że udało się dokonać przełomowego skoku technologicznego. Wręcz przeciwnie. Przeciwnicy autonomicznego transportu dostali bowiem do ręki mocny argument w postaci niedoskonałości tej technologii. Pod koniec marca w Arizonie testowane „samojezdne" (z ang. self-driving) auto Ubera przejechało pieszego. Kobieta, która w nocy przeprowadzała przez ulicę rower w niedozwolonym miejscu, zginęła na miejscu. I choć zapewne dochodzenie wykaże, że testowany samochód nie zawinił wypadkowi, to wątpliwości pozostały. Roboty mają bowiem w założeniu być znacznie bardziej bezpieczne. Wyeliminowanie człowieka jako kierowcy – jak widać na przykładzie incydentu z Arizony – nie przyniosło oczekiwanych efektów. Stąd coraz głośniej mówi się o ograniczeniu roli sztucznej inteligencji (AI) w przypadku pojazdów.
Przyszłość ulic
Eksperci przestrzegają przed wrzucaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta