Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy wystarczy nam energii

21 kwietnia 2018 | Plus Minus | Barbara Okińska Barbara Oksińska
źródło: Getty Images

Świat boi się ciemności. Elektryczność to już nie tylko zapalona żarówka, ale też mobilność czy kontakt z bliskimi. Tylko skąd weźmiemy potrzebny do tego prąd?

Zalew urządzeń mobilnych, „inteligentne" miasta, samochody napędzane prądem – to już nie tylko modny trend, ale rzeczywistość. Przemysł rozwija się w szybkim tempie, wzrasta liczba ludności, a miasta rozrastają się i puchną. Aby sprostać tym wyzwaniom potrzebujemy coraz więcej energii. Dlatego władze wielu państw już dziś bezpieczeństwo jej dostaw traktują jako priorytet na najbliższe dziesięciolecia. Podobnie jak walkę o czyste powietrze. Te dwa czynniki wymuszają rewolucję energetyczną, która już się rozpoczęła i ma globalny zasięg.

Globalne zapotrzebowanie na energię z roku na rok wzrasta. Analitycy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) tłumaczą, że dzieje się tak za sprawą kilku czynników. Przede wszystkim globalna gospodarka rozwija się średnio o 3,4 proc. rocznie. Rośnie też liczba ludności, która z obecnych 7,4 mld przekroczy w 2040 r. 9 mld. Wyraźnie postępuje też proces urbanizacji. Co cztery miesiące miastom przybywa mniej więcej tylu mieszkańców, ilu zamieszkuje Szanghaj.

Rośnie przy tym znaczenie energii elektrycznej. Miliony gospodarstw domowych zaopatrują się w kolejne urządzenia oraz instalują systemy chłodzenia. Według IEA w samych Chinach do 2040 r. zapotrzebowanie na energię elektryczną służącą tylko do chłodzenia przekroczy całe obecne zapotrzebowanie na prąd Japonii. Gwałtownie przyspiesza elektryfikacja motoryzacji. W 2040 r. po drogach na całym świecie może...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11033

Wydanie: 11033

Zamów abonament