Potencjał innowacyjny Polski jest coraz wyższy

źródło: materiały prasowe

nowe technologie | Na niektórych rynkach jesteśmy tylko odtwórcami czy wręcz „produkujemy" innowacje dla innych. Ale coraz śmielej zdobywamy nowe obszary.

Nawet podróż o długości tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku – mawiał Konfucjusz. To powiedzenie świetnie wpisuje się w proces budowania innowacyjności państwa. Nawet gdy cel wydaje się odległy, trzeba zacząć od małych, za to konkretnych kroków.

– Sukcesy studentów na konkursach międzynarodowych poświęconych programowaniu czy inżynierii, rosnący rynek startupowy, zapotrzebowanie na prace badawczo-rozwojowe w firmach, które obserwujemy z perspektywy Exatel – wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że rośnie potencjał innowacyjny naszego kraju – mówi dr inż. Teodor Buchner, adiunkt na Wydziale Fizyki Politechniki Warszawskiej, który w Exatel rozwija projekty badawczo-rozwojowe.

Perełki znad Wisły

Czy polska innowacyjność jest domeną dużych, międzynarodowych koncernów?

– Unikałbym generalizowania polskiego rynku innowacji. Na niektórych rynkach jesteśmy tylko odtwórczy czy wręcz „produkujemy" innowacje dla innych. Ale coraz śmielej zdobywamy nowe obszary – podkreśla Teodor Buchner.

Na świecie głośno jest o takich projektach, jak produkcja beaconów (Estimote, Kontakt.io, Nexbio) czy rozwiązań e-marketingowych (SalesManago), nie mówiąc o innych sukcesach polskiej informatyki, biotechnologii czy inżynierii materiałowej.

Naturalne jest, że...