Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lato 44

13 lipca 2018 | Rzecz o historii | Ośrodek KARTA
≥Warszawa, 3 października 1944. Warszawiacy opuszczają miasto po kapitulacji powstania.
źródło: ośrodek karta
≥Warszawa, 3 października 1944. Warszawiacy opuszczają miasto po kapitulacji powstania.

31 lipca 1944 | Podjęta zostaje decyzja o wybuchu nazajutrz powstania. Przesądza wola walki wyzwoleńczej, mimo beznadziejności takiego poprowadzenia jej w stolicy.

Zbliżająca się do Warszawy ofensywa sowiecka zmusza polskie władze i w Londynie, i w kraju do rozstrzygnięć strategicznych. Groźba pacyfikacji Polski przez Sowietów staje się oczywista, gdy po skutecznym ataku na Wilno, w lipcu 1944, aresztują oni akowców, z którymi wspólnie zdobywali miasto. Mimo że potwierdza się, iż nadchodzi nie „sojusznik sojuszników", lecz totalitarny agresor, podejmowane decyzje mają wykazywać polską waleczność i lojalność wobec koalicji antyniemieckiej.

Powstanie wybucha 1 sierpnia w źle wybranym momencie, gdy – obok wielkiej ochoty do walki całego podziemia niepodległościowego – brakuje broni, by mierzyć się z nierozbitą nadal armią niemiecką. Sowieci zatrzymują się na przedpolu stolicy, czekając, aż Niemcy wymordują miasto i jego ludność. Całopalny gest wobec Zachodu, mający zwiększyć ich sojuszniczą wrażliwość, mija bez skutku.

Płk Józef Kazimierz Pluta-Czachowski „Kuczaba" (członek Sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej)

[Gen. Leopold] Okulicki [I zastępca szefa Sztabu KG AK] [...] powiedział, [...] że trzeba wywołać powstanie w chwili opuszczenia stolicy przez wojska niemieckie, a przed przybyciem Armii Czerwonej. [...] Walka ta – według niego – będzie głośna na cały świat i poruszy niewątpliwie sumienie aliantów.

Odpowiedziałem mu, że nie możemy ryzykować zniszczenia Warszawy [...], on jednak utrzymywał, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11101

Wydanie: 11101

Spis treści
Zamów abonament