Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Królestwo przemocy

30 października 2018 | Kultura | Jacek Cieślak
Szczepan Twardoch, (ur. 1979), autor m.in. „Morfiny”  oraz „Króla”, należy do najpoczytniejszych autorów w kraju
źródło: Zuza Krajewska/Wydawnictwo Literackie
Szczepan Twardoch, (ur. 1979), autor m.in. „Morfiny” oraz „Króla”, należy do najpoczytniejszych autorów w kraju
Szczepan Twardoch Królestwo  Wydawnictwo Literackie  Kraków 2018
źródło: materiały prasowe
Szczepan Twardoch Królestwo Wydawnictwo Literackie Kraków 2018

Kontynuacja „Króla", który rozszedł się w ponad 
100 tys. egzemplarzy, powiela wszystkie wcześniejsze schematy znane z twórczości Szczepana Twardocha.

„Królestwo" – jak na sequel przystało – jest gorsze od „Króla", najlepszej i bestselerowej powieści Twardocha. Dodajmy wszakże: pierwszej jego niegrafomańskiej powieści. To dobre czytadło, powieściowy komiks.

Wydawać by się mogło, że przerażony antysemityzmem Polaków w przedwojennej i okupowanej Polsce uderza w rasizm zarówno w „Królu", jak i „Królestwie". Ale warto zapytać, czy nie jest to przesadny odruch „świętszego od papieża" neofity, który bulwersował wcześniej radykalnie konserwatywnymi poglądami, a dziś przesadnie eskaluje emocje, propagując nowy wizerunek? To się chyba nazywa „chodzić od ściany do ściany".

Świat stereotypów

Można przecież odnieść wrażenie, że książki definiują polsko-żydowskie kontrowersje mniej więcej tak: „żydowskie parchy" i „zasrane Polaczki". Również nowa powieść spłaszcza polsko-żydowską panoramę do poziomu agitki. Wszyscy Polacy są endekami, debilami, żydożercami, a polska konspiracja –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11193

Wydanie: 11193

Spis treści
Zamów abonament