Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mroczna tajemnica Michała Anioła

01 marca 2019 | Rzecz o historii | Arkadiusz Stempin
≥Juliusz II zleca budowę bazyliki św. Piotra. Przed nim Michał Anioł, Donato Bramante i Rafael. Obraz Horacego Verneta z 1827 r.
źródło: AFP
≥Juliusz II zleca budowę bazyliki św. Piotra. Przed nim Michał Anioł, Donato Bramante i Rafael. Obraz Horacego Verneta z 1827 r.
źródło: AFP
"Sąd Ostateczny”, fresk Michała Anioła w kaplicy Sykstyńskiej

Jeszcze za życia okrzyknięto go boskim. Choć rzucił rękawicę papieżom i książętom, niezmiennie cieszył się ich łaskami. Ba, w papieskim grobowcu ukrył heretycki przekaz, za jaki innych śmiertelników inkwizycja wysyłała na stos.

Grobowiec papieża Juliusza II kryje klucz do tajemnicy ostatnich lat życia Michała Anioła, kiedy związał się on z orbitującym na szczytach Kościoła sprzysiężeniem, które kultywowało idee Marcina Lutra.

Budowa grobowca zajęła artyście 30 lat, wypełnionych depresją i rozpaczą. Wraz ze zleceniem Juliusz II podarował mu stary domek w pobliżu antycznego Forum Trajana, z dala od pałaców papieskich. Tu, na peryferiach miasta, Michał Anioł mieszkał do śmierci, bez mała 50 lat. Bardziej niż skromnie. Na pierwszym piętrze mieszkanie, na parterze pracownia. Dookoła antyczne ruiny zarastały krzewami i trawą. Chłopi wypasali krowy, a pasterze sypiali pod antycznymi łukami. Michał Anioł prowadził surowe życie. Wstawał o wschodzie słońca, spał mało, dużo spacerował po antycznych ruinach. W tym czasie opromieniała go już sława geniusza.

Pierwsze dzieła artysty

Wszystko zaczęło się pod koniec XV wieku we Florencji. Władca republiki Wawrzyniec Medyceusz odkrywa syna zubożałego szlachcica w jednym z florenckich warsztatów kamieniarskich. I oferuje mu posadę na dworze. Tu trzynastolatek uczy się pod bacznym okiem najlepszych mistrzów dłuta. Do zakazów młody adept sztuki zupełnie się nie stosuje. Nocą zakrada się do prosektorium konwentu św. Ducha i przygląda się, jak mnisi przeprowadzają sekcje zwłok. Ba, sam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11294

Wydanie: 11294

Spis treści

Reklama

Zamów abonament