Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uczelnie chcą kształcić elity

01 marca 2019 | Ekonomia i rynek

Andrzej K. Koźmiński Elitarne szkolnictwo wyższe i wielka nauka 
są kosztowne. Oznacza to, że muszą być jednocześnie finansowane z wielu źródeł.

Pojęcie elity ma raczej negatywne konotacje w potocznej świadomości. Wynika to z dość powszechnej niechęci do trwałego uprzywilejowania pewnych grup społecznych w kategoriach ekonomicznych i kapitału społecznego, czyli możliwości skutecznego oddziaływania na innych. Szczególnie niepopularne jest dziedziczenie tych przywilejów (nepotyzm). A przecież elity, a ściślej ich jakość, mają zasadnicze znaczenie dla sukcesów państw i społeczeństw.

Oprócz elit funkcjonujących na tradycyjnych zasadach pojawiają się nowe, silnie umocowane w nowoczesnej gospodarce i technologii, widoczne przede wszystkim w mass mediach i w sieci. Na szczytach tworzonych za pomocą wyszukiwarek internetowych list i rankingów „najbardziej wpływowych", „najpopularniejszych" czy „ludzi sukcesu" znajdują się często: blogerzy, skandaliści, muzycy, aktorzy, sportowcy, przedsiębiorcy czy osobowości medialne. Rzadko spotyka się tam przedstawicieli tradycyjnych elit politycznych, ekonomicznych, naukowych. A wynika to stąd, że młode osoby żyjące głównie w sieci nie znają tych grup i niewiele o nich wiedzą.

Odziedziczone grzechy

Od zarania dziejów szkolnictwa wyższego to uczelnie były pomyślane jako miejsca kształcenia przyszłych elit: kościelnych, prawniczych, medycznych, artystycznych, wojskowych, politycznych, biznesowych i innych, w miarę jak pojawiały się w nowoczesnych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11294

Wydanie: 11294

Spis treści

Reklama

Zamów abonament