Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komorniku, lepiej nic nie rób

05 marca 2019 | Rzecz o prawie | Mateusz Rodzynkiewicz
źródło: Shutterstock

Mateusz Rodzynkiewicz Wygląda na to, że niespłacanie drobnych długów będzie moralne.

Nowe regulacje prawne dotyczące egzekucji komorniczej zostały przedstawione przez Ministerstwo Sprawiedliwości jako wielki sukces na drodze „ucywilizowania" zasad wykonywania zawodu przez komorników, dotychczas rzekomo głęboko patologicznych. Przypomina to nieco konflikt obozu rządzącego ze środowiskiem sędziowskim, w którym starano się przekonać szerszą publiczność, iż sędziowie to co do zasady złodzieje kiełbasy. Podobnie na jednostkowych patologicznych przykładach, jak słynna sprawa „zaboru" traktora należącego do sąsiada dłużnika, zbudowano z gruntu nieprawdziwą narrację, że komornicy to w zasadzie gangsterzy parający się wymuszaniem zwrotu długów. Tak zresztą zawód ten postrzega sam minister sprawiedliwości, który na konferencji prasowej poświęconej nowym ustawom wprost powiedział: „Komornik nie będzie teraz kojarzony z kimś niemalże z pogranicza świata przestępczego" (cyt. za https://nto.pl/komornicy-2019-nowe-ustawy-o-komornikach-od-1-stycznia-2019-r-jakie-zmiany-w-prawie-o-komornikach/ar/13774750). Zadziwia przy tym, że rząd kierowany przez byłego top menedżera bankowego nie ma zdolności analitycznych, które pozwoliłyby mu przewidzieć uboczne, negatywne skutki nieprzemyślanej legislacji wdrażanej pod publiczkę. Łatwo uzyskać krótkoterminowe korzyści polityczne pod hasłem „dokręcenia śruby" niepopularnemu społecznie środowisku zawodowemu, bo któż lubi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11297

Wydanie: 11297

Spis treści
Zamów abonament