Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łyżew nie można porzucić

11 marca 2019 | Sport | Łukasz Majchrzyk
źródło: EAST NEWS

Mariusz Czerkawski – były gracz NHL, współorganizator turnieju dla młodzieży – o problemach polskiego hokeja, światowej czołówce uciekającej nam od lat i nadziei na wsparcie ze strony spółek Skarbu Państwa.

Jeżeli ma być lepiej, to chyba trzeba zacząć od dzieci?

Tak, dlatego postanowiliśmy z grupą przyjaciół, byłych olimpijczyków, wśród których są m.in. Darek Garbocz, Wojciech Tkacz i Andrzej Tkacz, który kiedyś zatrzymał Związek Radziecki, stworzyć zespół, który organizuje turnieje dla dzieciaków. Próbujemy zakorzenić miłość do hokeja, gdy jest największa podatność na nowe pasje. W naszych turniejach mogą brać udział dzieci do dziesiątego roku życia. Niektórzy przyjeżdżają po kilka razy, bo zaczynali, gdy byli młodsi. Do turnieju finałowego na Stadionie Narodowym awansuje dziewięć najlepszych drużyn. W eliminacjach wystartowało 30 ekip z całej Polski. W tym roku najstarsi byli z rocznika 2009. Chcielibyśmy robić też coś dla 12–14-latków. Nie jest to jednak nasz zawód, robimy to w wolnym czasie, bierzemy wolne, dlatego trudno to wszystko poukładać.

Trzydzieści drużyn wzięło udział w eliminacjach, ale jak patrzę na nazwy finalistów, to są dobrze znane: Podhale Nowy Targ, GKS Tychy, Zagłębie Sosnowiec, Sanok.

Jest też jednak drużyna z Łodzi. Jeżeli rozmawiamy o najlepszych dziewięciu, to są rzeczywiście ośrodki z największymi tradycjami, często te, które mają drużyny w Ekstralidze PHL. Ale Łódź lub Warszawa są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11302

Wydanie: 11302

Spis treści

Reklama

Zamów abonament