Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polityka jako show biznes

13 marca 2019 | Rzecz o polityce | Stanisław Mocek
Mimo rekordowych w swoim czasie wyników oglądalności,  „Ucho Prezesa” nie przekładało się na zmianę notowań wyborczych partii politycznych
źródło: jerzy dudek
Mimo rekordowych w swoim czasie wyników oglądalności, „Ucho Prezesa” nie przekładało się na zmianę notowań wyborczych partii politycznych

Chcemy igrzysk, ale głosując zachowujemy pragmatyzm

Kiedy dziesięć lat temu ukazała się książka Janusza Palikota „Pop polityka", takie wyobrażenie o polityce wydawało się fanaberią, a przynajmniej egzotyką na tle dość tradycyjnego podejścia do spraw publicznych ówczesnej klasy polityków. Było w tym coś zdecydowanie prowokującego, aby traktować politykę jako podklasę rozrywki, a w sensie ogólniejszym kultury popularnej i masowej, a nie odnosić jej do kategorii dobra wspólnego.

Wprawdzie mieliśmy wówczas już za sobą okres obecności w polityce Andrzeja Leppera, który grzmiał z trybuny sejmowej o tym, że parlament nie będzie już nigdy Wersalem, i konsekwentnie poprzez liczne ekscesy wprowadzał takie normy aktywności politycznej w życie. Byliśmy wtedy też świadkami działalności właśnie Janusza Palikota i delikatnie mówiąc, jego niekonwencjonalnego sposobu zachowania i wypowiedzi. Z czasem do takiej konwencji zaczęli dołączać inni, i to niemalże wszystkich odcieni i barw partyjnych. To co wiele lat temu uchodziło za niestandardowe, zaczęło przybierać postać normy politycznego zachowania i elementu wizerunku polityka. Odświętne i kolorowe działania na zasadzie happeningu i performance obok dosadnych, niekiedy bulwersujących i skrajnie spersonalizowanych wypowiedzi zaczęły aż w nadmiarze wypełniać przestrzeń publiczną i stawać się nieodłącznym elementem naszej codzienności.

To, co wtedy w polskiej sferze politycznej dopiero...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11304

Wydanie: 11304

Spis treści

Komunikaty

Zamów abonament