Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z fiskusem będzie można zawrzeć korzystny kompromis

19 sierpnia 2019 | Prawo | Paweł Rochowicz Paweł Rochowicz
źródło: materiały prasowe

Nowa ordynacja poprawi sytuację podatników, jak też zwiększy dochody budżetu. Dlatego warto nad nią pracować 
– twierdzi 
prof. Leonard Etel, przewodniczący 
Komisji Kodyfikacyjnej Ogólnego Prawa Podatkowego.

Mamy w Sejmie niecodzienną sytuację: tuż przed końcem kadencji wpływa projekt ordynacji podatkowej, aktu liczącego niemal 800 artykułów. Opłaca się w ogóle to uchwalać, pewnie w pośpiechu?

Pośpiech niczego dobrego nie przynosi, ale jestem przekonany, że przygotowaliśmy w komisji dobry projekt. Zyskają na nim zarówno podatnicy, jak i budżet państwa. Dzisiejsza ordynacja po ponad dwóch dekadach stosowania już nie przystaje do rzeczywistości. Warto ten projekt uchwalić – teraz lub na początku nowej kadencji.

Jak to się stało, że kierowany przez pana zespół ekspertów, powołany w 2014 roku, przetrwał zmianę ekipy rządzącej i zdołał przygotować projekt zaakceptowany przez obecny rząd?

Bo nie pracowaliśmy nad ordynacją wyborczą, tylko podatkową. To akt, który ma służyć nie tyle doraźnym celom politycznym, ile uporządkowaniu relacji między administracją skarbową a podatnikiem. Przecież każda ekipa rządząca, nie tylko w Polsce, potrzebuje sprawnego systemu poboru podatków. Zresztą muszę przyznać, że w trakcie naszych prac nie odczuwaliśmy żadnych nacisków ze strony rządzących. Owszem, Ministerstwo Finansów domagało się, by niektóre nasze pomysły – takie jak klauzula obejścia prawa – szybko włączyć jeszcze do dzisiejszej ordynacji. Ale mogę zdecydowanie zapewnić, że nasze prace nie były upolityczniane....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11435

Wydanie: 11435

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament