Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Umysł niezłomny

24 kwietnia 2024 | Opinie | Maciej Wierzyński
Jan Karski z błyskotliwą mądrością spoglądał na sytuację Polski na arenie międzynarodowej
autor zdjęcia: Bartlomiej Zborowski
źródło: Rzeczpospolita
Jan Karski z błyskotliwą mądrością spoglądał na sytuację Polski na arenie międzynarodowej

Czuję się tak, jakby Karski rzucił na mnie urok. Pozostanie dowodem na to, że istnieją ludzie, dla których zrozumienie gry politycznej nie musi być tożsame z politycznym cwaniactwem – wspomina dziennikarz w 110. rocznicę urodzin legendarnego kuriera.

W połowie lat 80. mieszkałem w Chicago i jako świeży emigrant łapczywie pochłaniałem niedostępną w PRL wiedzę historyczną. O wojennej polityce wielkich mocarstw wobec Polski, o rozgrywce Zachodu ze Stalinem, o złudzeniach polityki emigracyjnej. Czyli, posługując się językiem zrozumiałym dla mojego pokolenia, o zdradzieckiej polityce aliantów zachodnich, którzy sprzedali nas Ruskim.

Pewnego zimowego wieczora, chyba w 1986 roku, w ogromnym mieszkaniu bogatych litewskich emigrantów, właścicieli salonów samochodowych, słuchałem odczytu o konferencji w Jałcie. Wielkie okna salonu wychodziły na ogromne jak morze jezioro Michigan. Prelegent siedział w fotelu otoczony wieńcem kilkudziesięciu krzeseł. Elegancki, szczupły mężczyzna opowiadał o dyplomacji wielkich mocarstw, której przedmiotem była Europa Wschodnia. Opowieści towarzyszyła wyrazista gestykulacja, nie posługiwał się żadnymi notatkami, swój wykład bardziej grał, niż wygłaszał.

Tym prelegentem był Jan Karski. Z wykładu zapamiętałem zdanie: „Pretensje Polaków do Roosevelta, że zdradził nas w Jałcie, nie mają sensu. Roosevelt nie był prezydentem Polski. Był prezydentem Stanów Zjednoczonych”. Miałem wrażenie, że taka lekcja realizmu politycznego nie wszystkim słuchaczom przypadła do gustu. W „Kurierze z Warszawy” Jan Nowak-Jeziorański pisze, że Karski „myślał w sposób zimny, prawie cyniczny”.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12857

Wydanie: 12857

Spis treści
Zamów abonament