![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie pytam pana o dymisję
Nie pytam pana o dymisję
Debata parlamentarna na temat budżetu będzie sprawdzeniem pana pozycji w parlamencie i w rządzie?
Nie traktuję tego w ten sposób. Przedstawiam potrzeby społeczne. I zadaję pytanie, na przykład, czy uda się nam zmienić proporcje pomiędzy pieniędzmi przeznaczonymi na zasiłki dla bezrobotnych i na aktywne formy walki z bezrobociem. Dzisiaj, niestety, ta proporcja jest fatalna, bo tylko dziesięć procent środków z Funduszu Pracy będzie przeznaczone na formy aktywne. To nie są potrzeby ministra, gdybyśmy rozpatrywali tylko budżet Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, agend tutaj istniejących, to okazałoby się, że zaplanowaliśmy o dziesięć procent mniej wydatków niż w roku ubiegłym, a jeśli wzięlibyśmy pod uwagę inflację, to jest to około 40 procent mniej.
Pytałam o pozycję ministra, a nie o potrzeby Ministerstwa. To nie jest demagogiczne pytanie. Jest pan szefem resortu, który mówi: te pieniądze są niezbędne, bo jeśli ich nie będzie, to nie spełnimy tego, co obiecaliśmy, nie będziemy pracować, tak jak powinniśmy i pomimo to ktoś mówi: pan nie ma racji?
To nie jest prosta przegrana lub wygrana. Zero lub sto. Może minister jest zbyt mało przekonujący, zbyt mało aktywny, energiczny, jego pozycja polityczna nie jest taka, jaka powinna być, by zwyciężył w tej sprawie. Dla posłów dobór...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
