Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bezkarne łamanie krzyży

15 lutego 1994 | Kraj | AK

Bezkarne łamanie krzyży

Andrzej Kaczyński

Jeszcze nie zabliźniły się rany po pierwszej profanacji. W grudniu ubiegłego roku na starym cmentarzu w centrum Zduńskiej Woli, przy głównej ulicy, wciąż nie wykryci sprawcy zniszczyli 55 grobów. Przewrócone tablice nagrobne, zrzucone z cokołów i strzaskane epitafia, połamane, obalone krzyże. Nie wszystkie zniszczenia zdołano usunąć. W nocy 10 lutego nastąpił nowy atak wandalizmu. Zbezczeszczono dziesięć grobów na ewangelickiej części cmentarza, jeden po stronie katolickiej.

Ludzie, którzy na wieść o nowej dewastacji przyszli zbadać jej rozmiary i przywrócić jaki taki porządek (większa kamieniarka lub murarka i tak poczeka do wiosny) , nie potrafią powiedzieć, czy sprawcy powodowali się jakimś planem, ideą? Czy zwrócili agresję przeciw nagrobkom wybranym z dających się określić powodów, choćby były niepojęte dla zwykłych, spokojnych ludzi, czy też raczej był to tylko upust złości, nagły wybuch wandalizmu?

Złamany u podstawy, drewniany krzyż wbity w mogiłę wierzchołkiem do dołu. Może w tym kryje się jakiś ślad, poszlaka? Odwrócony krucyfiks to symbol satanistyczny. Starsze osoby, opiekuni grobów, którzy pośpieszyli teraz je ratować, nie chcą pogodzić się z nie umotywowanym, bezmyślnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 189

Spis treści
Zamów abonament