![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Satyryczne rysowanie
Zrób sobie Wrocław (fragment), Tomasz Broda.
ALEKSANDRA SZARŁAT
Starszej generacji rysowników depcze po piętach nowe pokolenie.
Obok rozpartego przed telewizorem na pluszowej kanapie Lecha Wałęsy równiutko siedzą misie, klowni i pajace. Podpis głosi: "Partia kanapowa". Inny obrazek: Piękna, słoneczna pogoda. Dwaj żniwiarze koszą żyto. Nad nimi, w dymkach, ich myśli. Starszy widzi bochenek chleba, młodszy... butelkę wódki. Albo taki: Zakątek miasta wypełniony drapaczami chmur. Po bliższym przyjrzeniu się ten najwyższy okazuje się... wskazującym palcem z wycelowanym w niebo czerwonym paznokciem.
Satyra polityczna, obrazek obyczajowy, syntetyczny skrót. Czy te trzy rysunki "młodych gniewnych" - Andrzeja Graniaka (rocznik 1965), Tomasza Wolskiego (1973) i Jacka Frąckiewicza (1965), wybrane spośród 2556 prac nadesłanych na tegoroczny konkurs satyryków Satyrykon '98 - są reprezentatywne dla młodego pokolenia? Na pokonkursowej wystawie pojawiło się wielu twórców nie znanych szerokim kręgom. Jednocześnie zabrakło prac mistrzów: Andrzeja Mleczki, Juliana Bohdanowicza, Henryka Sawki, Zbigniewa Jujki. Przypadek, czy też znak czasu - pokoleniowa zmiana warty?
Jak ojciec z synem
- Generalnie jest to zmiana warty -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
