Paranoja
Paranoja
ANDRZEJ ZIEMILSKI
40-milionowy kraj wcentrum Europy, który wciągu kilku lat wydźwignął się ztrwającego pół wieku marazmu, dołączył do najbardziej ekspansywnych gospodarczo krajów świata, kraj, w którym dokonują się szybkie przemiany zarówno wlosach ludzkich, jak iwkrajobrazie, taki kraj musi liczyć się zosądem własnych obywateli iopinii świata. Dlatego każde potknięcie czy nieudolność władzy, absurd biurokratyczny, politykierskie zacietrzewienie, afera korupcyjna nie tylko budzą niesmak. Budzą także ironiczne uśmiechy tych, którzy od w ieku bez mała chcieliby widzieć w Polsce jedynie "państwo sezonowe" w operetkowym stylu.
Jeśli rzeczywiście odbędzie się posiedzenie rządu, którego przedmiotem ma być groteskowa afera futbolo-