Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

U Jachymka zadymka

18 lutego 2000 | Moje Podróże | RH

ADRESY, CENY

ZIMA NA ROZTOCZU

Guciów - wieś bez zakrętów

U Jachymka zadymka

Do Guciowa można przyjechać na kilka godzin, ale można zostać i dłużej. Odwiedzenie Guciowa polecamy tym, którzy chcą się cofnąć w czasie, zobaczyć miejsca nieskażone cywilizacją, pomieszkać w drewnianej chacie krytej gontem, ogrzewanej ciepłem z pieca opalanego drzewem, zobaczyć nad ranem, jak mróz maluje szyby, i zjeść tradycyjne polskie potrawy.

To propozycja dla ludzi, którzy choć przez kilka chwil chcieliby zapomnieć o wielkomiejskim tłoku. Bo Guciów jest maleńką wioską na skraju Roztoczańskiego Parku Narodowego, zamieszkaną zaledwie przez 100 osób. Ta wieś bez zakrętów, z domami po jednej stronie drogi, ze śniegiem, który leży aż do kwietnia, stanowi doskonałe miejsce do uprawiania turystyki pieszej, narciarstwa biegowego i kuligów w towarzystwie wiejskich muzykantów.

- Gdy wszędzie błoto, u Jachymka zadymka - rymuje na potwierdzenie tutejszej aury Stanisław Jachymek, właściciel zagrody agroturystycznej Guciów. Z zewnątrz surowa drewniana chałupa, w środku pokoje z prysznicami. Kto woli poznać prostotę wiejskiego życia, może przenocować w jednej z izb muzealnych na prostym wiejskim łóżku.

Zagrać na ligawie

Stanisław i Anna Jachymkowie, z wykształcenia geografowie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 1938

Spis treści

Wspomnienia

Ubezpieczenia

Zamów abonament