Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najkrócej

31 marca 2001 | Prawo | MD

NAJKRÓCEJ

Wypił, to posiedzi

Pijany oskarżony i nieobecny adwokat to dwie przeszkody, które nie pozwoliły w piątek po raz trzeci rozpocząć procesu Edwarda R. i jego kompanów. Warszawski Sąd Okręgowy prowadzi już jeden proces Edwarda R. i jego gangu. Wszyscy odpowiadają za kilkadziesiąt brutalnych rozbojów. Drugi proces dotyczący rozbojów oparto na tych samych zarzutach co pierwszy. Na piątek po raz trzeci wyznaczono termin jego rozpoczęcia. Na darmo. Jeden z oskarżonych, którego nieobecność na poprzedniej rozprawie uniemożliwiła odczytanie aktu oskarżenia, tym razem był pijany. Policjanci, którzy przyszli po niego do mieszkania, poinformowali sąd, że miał 3,23 prom. alkoholu. Sąd potraktował to jako utrudnianie rozpoczęcia procesu i zadecydował o jego aresztowaniu. Janusz S. spędzi za kratkami trzy miesiące. Kolejną przeszkodą była nieobecność jednego z mecenasów. Ponieważ zdarzyło się to po raz drugi, o jego zachowaniu dowie się rada adwokacka. Nie chcąc ryzykować dalszego opóźniania sprawy, sąd podziękował mu za usługi. Na jego miejsce wyznaczy nowego adwokata. (A.Ł.)

Sprawa o gwałt za zamkniętymi drzwiami

Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się w piątek proces pięciu mężczyzn oskarżonych o udział i pomocnictwo w gwałcie zbiorowym. Według ustaleń...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2279

Spis treści
Zamów abonament