Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Majtki triathlonisty

25 listopada 1994 | Sport | KR

Majtki triathlonisty

Na większości lotnisk świata istnieją służby odpowiedzialne za ochronę granic przed przemytem narkotyków. W Auckland na Nowej Zelandii też, mimo że to daleko. W majtkach brazylijskiego sportowca udającego się do Wellington na mistrzostwa świata w triathlonie, służbowy pies dingo wywąchał wśród wielu różnych zapachów, woń haszyszu. Triathlonista miał go 19 gramów. Na Nowej Zelandii prawo jest łagodne i nie każe obcinać członków lub zamykać na dożywocie takiego delikwenta. Kazano jedynie szybko zrobić Brazylijczykowi w tył zwrot i wprowadzono schodkami do samolotu powrotnego.

Szefowie brazylijskiej ekipy musieli się bardzo wstydzić i z tego wstydu odmówili podania nazwiska początkującego handlarza.

K. R.

Brak okładki

Wydanie: 332

Spis treści
Zamów abonament